czwartek, 21 sierpnia 2014

Autorefleksja po przyjaźni

Urodziłam się z dojmującą świadomością śmierci.
Nie buntowałam się
Nie złościłam.
Zrozumiałam.
Dążyłam.
Z czasem zrozumiałam, że muszę cierpliwie czekać na swój moment.
Śmierć jest jedyną pewną w życiu.
Znieczuliło to we mnie chęć do przeżywania czegokolwiek.

Mam problem z głębszymi uczuciami.
Czuję się pusta.
Nie rozumiem miłości.
Jej sensu.
Ale wiem, jak to jest potrzebować miłości.

Doceniam rozum.
Twórcze działanie.
Wierzę, że to wiedza napędza ludzki świat.

Nie lubię ludzi.
Masy, tłumu nieobliczalnie działającego.
Głupiego.
Mądre jednostki szanuję i doceniam.
Nie biegną bezmyślnie za całą resztą.
Tworzą własne ideały.

Podziwiam naturę.
Jej potęgę i harmonię.
Uzasadnienie wszelkich działań.

Nie potrafię uzasadnić wielu moich działań.
Miewam wrażenie, że działam na autopilocie.
Siedzę w głębi ciała, a ono działa samo, instynktownie.
Według własnych potrzeb i pragnień.
Znalazło sposób, by zapomnieć o swojej marności i niedoskonałości.
Znalazło drogę do odrobiny szczęścia i namiastki miłości.
A Ty mi mówisz, że potępiasz mój styl bycia.
Przepełniona strachem odrzucasz moją przyjaźń.

8 komentarzy:

  1. Nie przejmuj się, wściekły tłum nigdy nie zrozumie. Działasz zgodnie z naturą, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, chociaż czasami mam wątpliwości. Dzięki za wsparcie ; )

      Usuń
  2. Idący pod prąd są prawdziwsi!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szara masa ma to do siebie ze jest prosta w swojej egzystencji. Prostota potrafi przyciągać wygodą więc krótszym czasem realizacji wielu czynności. Często egoizmem bądź strachem. Człowiek czasami woli wybrać krótszą ścieżke choć nie znaczy to że rezygnuje kompletnie z dróg długich i zakręconych, a podarowywana miłość zawsze się zwraca choć nie koniecznie od osoby obdarowanej przez Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. dlaczego po przyjaźni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo była przyjaźń i nagle się skończyła, co skłoniło mnie do przemyśleń.

      Usuń
    2. więc to serio była przyjaźń, skoro pyk i po wszystkim?

      Usuń